Czerwona ciastolina z brokatem – uczymy się literek

Szał na ciastolinę wciąż trwa, poprzednia doznała bliskiego kontaktu z wanienką pełną wody, bo Psota chciała nawet podczas kąpieli się nią bawić, więc jej żywot był krótki. ;p
Jako, że Aurelka zaczęła wszędzie zauważać literki i cyferki, w książeczkach, gazetkach, podczas reklam i oglądania Dory – podczas dzisiejszej zabawy z ciastoliną układaliśmy wyrazy, wymawialiśmy bardzo wyraźnie literki, sylaby, słowa które słyszy najczęściej. Bardzo jej się podobała zabawa i oczywiście w pewnym momencie dołączyły do niej jej ukochane zwierzątka. 😉…